Okres świąt Bożego Narodzenia to czas wyjątkowy. Czas, który możemy spędzić w gronie najbliższych. Czas miłości, radości, pięknej atmosfery i spełniających się marzeń. Bardzo często jednak okazuje się, że nie do końca potrafimy zrobić tak, aby czas ten był w pełni wykorzystany na relaks i kontemplację. Wydawałoby się, że świętować potrafi każdy. Jednak wcale nie jest to takie oczywiste. Ze świętami bywa tak jak z urlopem. Po urlopie wracamy do pracy jeszcze bardziej zmęczeni.
Już od listopada wszędzie daje się zauważyć świąteczny klimat. Miasta zapełniane są różnobarwnymi świecidełkami, a witryny sklepowe aż huczą od świątecznych dekoracji. Czujemy zatem wewnętrzną potrzebę, że musimy coś zrobić, kupić, zorganizować. Sklepy wywołują w nas przeświadczenie, że czegoś nam brakuje a media podsycają świąteczną aurę.
W praktyce okazuje się zatem, że wielu z nas 27 grudnia marzy tylko o tym, żeby móc w końcu kilka dni odpocząć po Świętach. Gdzie zatem tkwi sekret sztuki udanego świętowania?
Zacznij przygotowania wcześniej
Sztuka świętowania, czyli świąteczny savoir vivre nie powinna być odkładana na ostatnią chwilę. Co nagle to po diable ? powiadają! I sporo w tym racji jest. Zazwyczaj czynności odkładane na ostatnią chwilę wywołują w nas największy stres. I zazwyczaj robienie czegoś na ostatni dzwonek powoduje tragiczne w skutkach konsekwencje. Do świąt Bożego Narodzenia mamy jeszcze trochę czasu. Warto już teraz skomponować świąteczne stylizacje, wybrać obrus i zastawę, przygotować sobie świąteczne menu. Ważna jest dobra organizacja, Możecie sobie nawet rozpisać na kartce role, jakie przypadają poszczególnym członkom rodziny. Można już też rozpocząć sprzątanie domu oraz ustawić świąteczne dekoracje. Przynajmniej ten etap mielibyście już z głowy!
Wyluzuj się
Wcale nie musisz być perfekcyjna! Przecież święta są dla nas a nie na odwrót. Ważne jest, aby przed świętami zrobić w domu porządki, ale bez przesady. Nie musi być to generalny remont na błysk i połysk! Święta trwają tylko kilka dni, a szkoda, aby domowe czynności i nerwy z nimi związane przysłoniły Wam to, co najważniejsze! Czasami większa magia i większa radość panuje w nieco mniej perfekcyjnym domu, ale za to z perfekcyjnym uczuciem do reszty domowników. Są rzeczy naprawdę dużo ważniejsze niż to, czy barszcz nie jest zbyt słony, czy choinka jest gustownie przystrojona bądź czy nasza sukienka leży idealnie. Ważny jest ład i porządek emocjonalny oraz pozytywne nastawienie. Nie pozwólmy na to, aby nerwowy klimat wkradł się do naszego domu.
Nie popadaj w panikę
Sztuka świętowania wiąże się z wewnętrznym luzem i opanowaniem. Prezentowy szał ogarnia każdego, a nietrafiony prezent to prawdziwa zmora kupujących i obdarowanych. Po co zrobić, gdy prezent się nie spodoba, jak nie dać tego po sobie poznać, w jaki sposób zrobić dobrą minę do złej gry? Nie są to kwestie łatwe i wymagają dużego wyczucia. Z dziećmi jest najłatwiej, można kupić prezenty na podstawie listu do św. Mikołaja. Gorzej jednak sprawy się mają w przypadku dorosłych. Najbezpieczniej jest po prostu zapytać, jakiego typu prezenty przyniosłyby Twoim bliskim największą radość. Jeśli nie chcemy zepsuć świątecznej niespodzianki, zapytajmy kogoś, kto lepiej zna obdarowywanego i podpowie nam w tej trudnej decyzji. Warto również skorzystać z serwisów prezentowych, gdzie można wyszukać prezent na podstawie wieku, płci, zainteresowań czy osobowości.
Angażuj dzieci
Bardzo często w ferworze świątecznych obowiązków i nieustannej krzątaniny zapominamy o naszych dzieciach, które spychamy na dalszy plan. Ale po co? Przecież możecie zaangażować dzieci w świąteczne przygotowania a tym samym zająć ich czymś konstruktywnym. Jest to nie tylko forma pomocy, ale także okazja do tego, aby spędzić więcej czasu w rodzinnym gronie.
Weź głęboki oddech
Planując święta warto pomyśleć także o sobie. Każdemu ale to każdemu chwila wytchnienia jest potrzebna. Weź gorącą kąpiel, wybierz się na spacer bądź przeczytaj ulubioną książkę. Nie spędzaj całych dni na sprzątaniu, zakupach i wypiekach! Miej czas na odpoczynek dla umysłu i weź głęboki oddech.