Na miłe wieczory

Total
0
Shares

Nie myślcie, że to zachęta do pijaństwa, nie. Chciałbym Wam jedynie przybliżyć alternatywną formę spędzania wolnego czasu. W Polsce przyjęte jest, że picie alkoholu, jawne i w miarę częste to niemalże choroba. Tymczasem można robić to z głową i mądrze. Co więcej, ze smakiem i z gustem. Winosfera to jeden z wielu sklepów oferujących bogaty wyrób win. Dlaczego o nim piszę? Bo można tam znaleźć nie tylko europejskie trunki, ale przed wszystkim alkohole z tak zwanego Nowego Świata. Ameryka południowa, Afryka, Australia – wina tych krajów smacznie unaocznią Wam, że można wyjść poza standardową sofię, kadarkę czy inną byczą krew. Piękny aromat, kolor, smak i długi finisz – przepyszne po prostu. Tanio tam nie jest, ale gust przeciętnego konesera zaspokoją już egzemplarze z niższej/średniej półki. Pamiętajmy – kosztować, nie wchłaniać.

Artykuły podobne