Nie znam dziewczynki, która w czasie swojego dzieciństwa nie bawiła się chociaż przez chwilę w dom. To tradycyjna ?kobieca? zabawa, uniwersalna od pokoleń. W tym domku miałyśmy swoją wyimaginowaną rodzinę, rodziców, potencjalne dzieci i życie, które podpatrywałyśmy od własnej codzienności. Tylko te problemy czy konflikty były jakoś takie łatwiejsze do rozwiązania. Takie zabawy w dom mogły przeciągać się godzinami i dniami. I pamiętamy je jeszcze wiele, wiele lat później.
Dzisiejsze dziewczynki też mogą się bawić godzinami i dniami. W przeciwieństwie do nas mają jednak znacznie więcej, znacznie bardziej kolorowych domków do wyboru. W ofercie sklepów są te dla najmłodszych dziewczynek, złożone z większych, trudniejszych do zgubienia części, tak aby domki nie zepsuły się przez długie godziny zabawy.
Dla tych dziewczynek, które zabawę w dom mają już w jednym paluszku są też te większe domki. To zresztą już nie zwykłe domki ale wielopiętrowe posesje, gotowe na przyjęcie wielopokoleniowej rodziny lalek. Niektóre mają własne ogrody, wewnętrzne windy i basen, w którym lalkowa rodzina może zaznać trochę ochłody. Domki mają swoje własne meble i wyposażenie. To od dziecięcej wyobraźni zależy co będzie się działo w ich wnętrzu i kto zamieszka w licznych pokojach. Ach, żeby tak wrócić do dzieciństwa? Chociaż na małą, malutką chwileczkę.
Sklep: www.toysrus.co.uk