Bonobo – Black Sands (2010)

Total
0
Shares

Wprawdzie mamy styczeń Roku Pańskiego 2011, a CD jest z kwietnia roku poprzedniego, to muzyka tego formatu się nie starzeje.

Bonobo to artysta kreujący muzykę balansującą na pograniczu chilloutu. Cechuje ją wsparcie o monotonny, perkusyjny rytm oraz udział nienarzucających się dęciaków, poza tym spotykamy jednak wiele wpływów. Jest tu miejsce i dla gitary i dla głębokich, na poły dubstepowych bassów. W dwóch kawałkach muzykę Brytyjczyka wspiera Andreya Triana, której delikatny, zmysłowy śpiew, a przy tym melancholijny śpiew idealnie współoddziałuje z całością płyty. Dla mnie jednak numerem jeden pozostanie na zawsze “Kiara”: niespokojna, rozedrgana kompozycja natchnięta duchem Aphex Twina. W merlin.pl znajdziemy “Black Sands” już za 41.99 zł

Dla Poznaniaków, ale nie tylko: Bonobo będzie w kwietniu w stolicy Wielkopolski. Warto więc poza płytą oszczędzać na bilet 😉

Artykuły podobne

Biurkowe machiny wojenne

Toczysz cichą wojnę z szefem? Nie przepadasz za jednym ze znajomych z klasy, a pech chciał, że siedzi koło ciebie? Czas wytoczyć artylerię! Wojnę z nielubianymi indywiduami można toczyć słownie,można…
Zobacz więcej ...