Dzieciaki uwielbiają zabawę na świeżym powietrzu. Te, które po przedszkolu ciągną przed telewizor i do komputera, może nie odkryły jeszcze uroków podwórkowego życia. Tego wiatru we włosach, zabaw angażujących wszystkie pokłady wyobraźni, watahy (czy też bandy) dzieciaków, w której trzeba się odnaleźć.
Świetnym sposobem aby "wygonić" dziecko z domu jest zakup hulajnogi. Dla moli książkowych czy maniaków komputerowych taki prezent stanowić może duże wyzwanie. Jednak nim pozwolimy dziecku na samodzielne przejażdżki warto wspólnie pospacerować, by maluch poćwiczył trochę (nietrudną w końcu dla sprytnego smyka) sztukę jazdy na hulajnodze.
Nie bez znaczenia pozostaje oczywiście sprzęt, na który się zdecydujemy. Prawdziwą perełką wśród hulajnóg jest ta trójkołowa, od mini micro.
Szwajcarska firma zadbała o niezwykłą funkcjonalność i bezpieczeństwo produkowanych pojazdów dla najmniejszych. Czego uczy dziecko hulajnoga? Przede wszystkim: "utrzymywania równowagi, balansowania ciałem, pozwala najmłodszym smykom cieszyć się jazdą, która do tej pory zarezerwowana była dla starszych dzieci. Ten mały, zwinny pojazd charakteryzuje precyzja wykonania, zaawansowana technologia i innowacyjność. Bardzo lekka konstrukcja hulajnogi sprawia, że nawet małe dziecko swobodnie nią steruje czy przenosi z miejsca na miejsce".
O szczegółach technicznych nie chcę się rozpisywać, bo łatwo je znaleźć na http://www.aktywnysmyk.pl/hulajnogi-micro/144-hulajnoga-mini-micro-niebieska.html, czyli na stronie sklepu, w którym dostępnych jest kilka wariantów kolorystycznych tego pojazdu.
Dla mnie minus zakupu hulajnogi jest tylko jeden. Dziecko tak ją polubi, że trzeba ją będzie wszędzie ze sobą wozić, nawet na urlop 🙂 To idealny prezent na Dzień Dziecka!
Gdzie: aktywnysmyk.pl
Ile: 269 zł