Gonitwa technologiczna ma też swoje plusy. Dzięki nieustannie podgrzewającym atmosferę kampaniom nowych sprzętów, przy wyjściu nowinki starszy generacyjnie przedmiot traci na wartości. Spoglądając na to trzeźwym okiem zauważamy, że sprzęt poprzedniej generacji wcale nie jest nie wiadomo jak opóźniony. Po prostu agencje reklamowe tak nakręcają rynek i klienta, że człowiek nie wiadomo dlaczego uznaje, że roczny sprzęt już sie nie nadaje. Inna kwestia, czy wielbiciele tych zawsze nowiutkich gadżetów zdają sobie sprawę z zaawansowania danej zabawki, czy przykrajają jej niesamowite osiągi do własnych potrzeb.
Na rynek wchodzi właśnie iPad 2. Czy warto się rzucać na nowe, czy może przyjrzeć się przecenionemu starszemu bratu?
Pierwszy iPad to według mnie super rzecz. Niby nie jest jakąś rewolucją, przecież nie raz widziało się na filmach SF tego rodzaju urządzenia. Kosmicznie cienkie kawałki elektroniki, na których ktoś pracował, po których mazano i coś tam prezentowano. Ale jest to niewątpliwie rarytas, bo okazuje się, że za niewielkie pieniądze można sobie nabyć taką właśnie kosmiczną zabawkę.
Uważam to właśnie za zabawkę. Nie jest to komputer. To bardziej multimedialne biuro, nie tylko do surfowania po internecie, ale i przeglądania, słuchania. Co znajdziemy w środku?
Pod ekranem LED o powierchni 9,7 cala (25cm) mieści się procesor 1 GHz Apple System A4, dysk o pojemności 32GB. Za komunikację odpowiadają: Bluetooth 2.0, WiFi 802.11a/b/g/n, moduł 3 generacji GSM z obsługą HSDPA i EDGE, A-GPS przez WiFi. Ekran ma rozdzielczość 1024×768 pikseli a swobodną jego rotację apewni akcelerometr. Jest też czujnik jasności ekranu i magnetometr (kompas cyfrowy). Bateria powinna nam pociągnąć około 10 godzin – akumulator litowo-polimerowy. System operacyjny iOS 4.3.
Sprzęt chodzi jak żyleta. Jest śwetnie sprawsowany. Komponenty i tworzywa na wysokim poziomie – trzymają standard Apple’a. Jeśli macie wolne 2 tysiące i chcecie sobie sprawić wygodny, trochę ekskluzywny, o fajnych właściwościach prezent, bierzcie iPada. Ma wszystko, czego dzisiejszy homo internetus potrzebuje.
Gdzie: komputronik.pl
Ile: 2099zł
Weronika Barnat
Joanna
