Zastanawiasz się jakie kursy, szkolenia, warsztaty sprezentować komuś na prezent? Przede wszystkim, prócz przeżyć ekstremalnych, to jeden z najmądrzej zakupionych prezentów. Uwaga! ważne jednak by zrobić dobry wywiad i dobrze dopasować do kogoś kurs lub szkolenie.
Nietypowe kursy, szkolenia, warsztaty 😉
Zacznę od tych nietypowych, które często pomagają nam wybić się ponad przeciętność 😉 Kurs groomerski (fryzjerstwo zwierzęce), kurs odcinania pępowiny, kierownika wypoczynku, świecowania uszu, warsztaty serowarskie, USG, szkolenia emisji głosu, czy kurs ochroniarski. Jest nawet kurs pierwszej pomocy dla psów i kotów albo z zoopsychologii. Wśród mężczyzn bardzo popularne są ostatnio szkoły uwodzenia, a wśród pań szkoły erotyczne, czyli np. jak skutecznie uwodzić poprzez taniec (?!).
Z naprawdę dziwnych szkoleń znalazłam też proponowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie w 2009 roku “Wykonywanie makijażu wieczorowego dla bezrobotnych stoczniowców”. Nie sama tematyka zadziwia, ale dobór szkolenia do grupy odbiorczej.
Praktyczne i relaksujące kursy, szkolenia, warsztaty
A teraz od początku i bardziej poważnie. Kursy, szkolenia i warsztaty – czy znasz bardziej praktyczny prezent? Jeśli masz sygnał od bliskiej osoby, że myślała o czymś takim – nie czekaj tylko poszukaj w okolicy czegoś w ulubionej tematyce i zarezerwujmy miejsce. Możesz spytać, czy jest opcja wykupienia bonu podarunkowego, ale uwaga! Musisz być naprawdę pewny zainteresowań solenizanta. Przykładowo zaplanujemy komuś kurs jazdy konnej, gdy ta osoba panicznie boi się koni albo wydamy pieniądze na kurs wspinaczki dla taty, a on nie lubi się przemęczać i brudzić. Na ogół jednak ktoś po prostu potrzebuje przysłowiowego “klepnięcia w plecy” na odwagę, by wybrać się na taki kurs. Dzięki niemu można podnieść swoje kwalifikacje albo rozwinąć nową pasję.
A teraz samo “mięsko”: jakie kursy kupić komuś na prezent? Zacznę od tych związanych z pasjami:
- Artystyczne tu znajdziesz warsztaty ceramiczne, witrażowe, robienia biżuterii, lekcje rysunku i malarstwa, kursy florystyczne, czy budowania ikebany (japońskiej sztuki układania kwiatów przez tworzenie linearnych konstrukcji), kursy fotoreporterów, kaligrafów, pisarzy scenariuszy filmowych albo kursy muzyczne na instrumentach wszelakich;
- Kursy upiększania domu i ogrodu np. projektant wnętrz, feng shui, decoupage’u, czy filcowania;
- Mody i urody np. wizażysta lub projektant ubrań;
- Relaksu i rekreacji np. masażu (np. Lomi Lomi, czyli hawajskiego masażu uzdrawiającego gdzie masuje się przedramieniem, śródręczem i palcami. Wszystko połączone jest z aromaterapią i muzykoterapią), jogi, fitnessu (ostatnio popularne są ćwiczenia ze znanymi osobami ze świata fitness jak np. Quczaj lub Ewa Chodakowska. Dostępne są one na płytach DVD lub na stronach jako kursy online – ale uważaj, by znaleźć się na oryginalnej stronie. Ja już zapłaciłam 50 zł za fikcyjne konto). Poza tym zajęcia z twerku, czyli potrząsania pupą oraz pole dance, czyli ćwiczenia na tzw. rurze).
- Dla roztańczonych kursy tańców każdego rodzaju (np. tanga argentyńskiego, tańca brzucha, salsy).
- Dla walecznych kursy sztuk walki (prócz karate, czy judo możesz też kupić komuś trening w szkole fechtunku).
- Dla urodzonych sportowców lub osób lubiących aktywnie spędzać czas: nauka gry w snookera, squasha, czy golfa. Dla odważniejszych kurs jazdy na deskorolce (sama sobie chyba zaserwuję ;))
- Kulinarne – po boomie na taniec i bieganie w maratonach teraz cała Polska gotuje. Począwszy od kuchni z całego świata (np. kurs sushi czy kurs kuchni meksykańskiej), przez robienie muffinek, degustację win i piw, a na kursie dla baristów skończywszy;
- Psychologiczne i tu cała gama zajęć, która najczęściej pomaga nam rozwinąć samych siebie – być lepiej zorganizowanym, bardziej komunikatywnym, czytać szybciej itd. Z ciekawostek dla młodych matek i żon jest nawet kurs “Domowej szkoły przetrwania”;
- Parapsychologiczne najczęściej z medycyny niekonwencjonalnej. Przykładowo kurs reiki (metoda uzdrawiania za pomocą energii życiowej), terapia oddechem, albo szkolenie z hipnozy konwersacyjnej, która może nam pomóc w radzeniu sobie ze stresem i osiąganiu lepszych rezultatów w pracy. Ponoć po takim kursie można wpływać w niezauważalny sposób na innych ludzi (?!) Z bardziej ciekawych, prócz tarota i astrologii, można odbyć oryginalny kurs terapii jajem do ściągania klątw i złych uroków (?!).
Kursy, szkolenia, warsztaty podnoszące kwalifikację
Jeśli twój solenizant lubi się rozwijać, nie zastanawiaj się tylko wybierz dla niego na prezent, któryś z poniższych kursów:
- Komputerowe (dotyczące wszelkich programów, zarówno tych podstawowych jak i tych bardziej zaawansowanych. W nowoczesnym świecie takiej wiedzy nigdy dość. W sieci dostępne są też tutoriale – czyli artykuły “krok po kroku” lub serie filmików instruktażowych). Kilka konkretnych podpowiedzi dla fana komputerów i technologii znajdziesz TUTAJ;
- Językowe (dla leniuszków można też wykupić opcję książki z CD, kurs online lub kurs z metodą SITA);
- Zawodowe (i tu powinnam wypisać całą listę zawodów, ale ograniczę się tylko do jednego: “Jak założyć i prowadzić własną firmę”). Dodam, że takie kursy dzielą się na KKZ (Kwalifikacyjne Kursy Zawodowe) i KUZ (Kursy Umiejętności Zawodowych). Można po nich zostać betoniarzem – zbrojarzem, detektywem, konsultantem ślubnym, wędliniarzem albo nawet (nie wiedziałam, że do tego trzeba kursów) gospodynią.
- Polecam też szkolenia z dotacji unijnych.
- Dla panów na prezent na pewno sprawdzi się szkoła bezpiecznej jazdy, a dla pań kurs samoobrony.
By kupić taki kurs odwiedź osobiście firmę, która ma go w ofercie i dopytaj o szczegóły lub zamów voucher przez internet. Często strony z zakupami grupowymi mają tańsze oferty na takie kursy i warsztaty. I na koniec rada: zachowajcie ostrożność przy wyborze placówki, w której odbywają się dane kursy. Ich nietypowość i oryginalność powinna iść w parze z fachowością nauczycieli. Najlepiej poszukać opinii na temat danych kursów w internecie, ale żeby nie zasiedzieć się nad książkami, zajrzyj do postów o bardziej ekstremalnych kursach i eventach grupowych.