Komiks metafizycznie > 18 – Sandman

Total
0
Shares

Tym razem pomówimy o jakże wyśmiewanej, wyszydzanej i deprecjonowanej sztuce komiksu. Udowodnimy, że komiks wcale nie musi być dziecinną zabawą, tanią rozrywką o znikomym znaczeniu. Pokażemy, iż przy pomocy dojrzałej formy przedstawiać można problemy egzystencjalne, filozoficzne, że można dyskutować o sprawach ostatecznych.

Na pierwszy ogień Sandman, wspólne dzieło Neila Gaimana i kilku uzdolnionych rysowników. Sandman jest Morfeuszem, panem snów. Jest jednym z Nieskończonych, uosabiających każdy z elementów rzeczywistości (np. Śmierć, Los, Pożądanie). Przemierza nasz świat próbując odbudować swe zniszczone królestwo. To klasyczny, w konstrukcji, komiks o superbohaterze. Na tym jednak podobieństwa się kończą. Fabuła jest zawiła, przesycona analogiami. Walcząc o swoje, wypełniając obowiązki Nieśmiertelnych Sandman konfrontuje swe przekonania z prawami świata, ducha, materii. Sporo tu filozofii i metafizyki. Wszystko fantastycznie określone (Gaiman!!) i obrane w psychodeliczną formę. Wysmakowana strawa nawet dla klasycznych wielbicieli literatury.

Gdzie: każda lepsza księgarnia

Ile: album od około 30zł

Artykuły podobne

Idealny prezent dla łasucha

Chyba każdy z nas potrafi czerpać przyjemność z jedzenia. Niektórzy jednak czynią z tego prawdziwy rytułał, delektując się każdym kęsem. A kęsów tych w ciągu dnia biorą naprawdę sporo. Jeżeli…
Zobacz więcej ...