Czy zdecydowanie podarować prezent ma sens? Tak, pod warunkiem, że nie jest to byle jaki przedmiot, a coś, co pokazuje nasze zrozumienie, troskę i tęsknotę za osobą, którą obdarowujemy.
Tylko jedno jest w stanie skutecznie wyrwać faceta z błogiego snu i błyskawicznie rozbudzić zmysły, rozgrzać myśli, rozpogodzić zaspane oblicze. To nie jest byle co, to jest coś, co trafia w samo serce, co sprawia, że czujemy się ważni, kochani, doceniani. To jest prezent, który pokazuje, że znamy osobę, którą obdarowujemy, że zależy nam na niej, że chcemy, aby była szczęśliwa.
Jak wiadomo, mężczyźni często mają jedno na myśli i często mają ochotę na chwile rozkoszy. Ale co zrobić, gdy partnerka nie ma ochoty na pieszczoty przy wschodzie słońca? Co zrobić, gdy partnerka w ogóle nie jest obecna? Wschód męskiego promienia staje pod znakiem zapytania. Po co wstawać z miękkiej poduszki? Zazwyczaj mężczyzna ze spuszczoną główką zaczyna kolejny dzień i, pozbawiony energii, niechętnie idzie do pracy.
Ale co by było, gdyby każdego ranka budził go głos kobiety, przeżywającej gigantyczny orgazm? Tak, to możliwe dzięki budzikowi, który rozbrzmiewa dźwiękami miłości. Ooooooh, aaaaaaaaaaaaaaaah… Nawet największe śpiochy nie oprą się jego mocy. Powolne opuszczanie łóżka stanie się przeszłością. Nie sposob przecież drzemać, gdy do uszu dobiega coś tak wybitnie podniecającego. Gwarantowany potężny zastrzyk energii na cały dzień!
Podarowanie takiego prezentu to nie tylko sposób na pokazanie, że znamy gusty i upodobania obdarowanej osoby. To również okazja do budowania silniejszych relacji, do pokazania, że zależy nam na szczęściu tej osoby, że jesteśmy gotowi dołożyć wszelkich starań, aby sprawić jej radość. To jest prawdziwe dawanie – nie tylko rzeczy, ale emocji, uczuć, wspomnień.
Pomyślmy o tym następnym razem, kiedy będziemy szukać prezentu. Niech to będzie coś więcej niż tylko przedmiot. Niech to będzie coś, co pokaże, jak bardzo nam zależy na tej osobie, jak bardzo ją znamy i kochamy.