Kolekcja komiksowa 3 DVD

Total
0
Shares

Komiksy komiksami, kreskówki kreskówkami a showbusiness nie próżnuje. Doczekaliśmy się już wielu, naprawdę wielu adaptacji ?historii obrazkowych?. Porywali się na nie tak znaczący reżyserzy, jak Sam Raimi, czy tak zakochani w kinie akcji, jak Bryan Singer. Bywało różnie, kwadratowo i podłużnie. Czasem nudnawo ? ?Elektra?, czasem niespodziewanie udanie ? Bullseye z ?Daredevila?. Przesyt formy nad treścią, brak logiczności w konstruowanie akcji, niespójny, urywany montaż to najpoważniejsze zarzuty wobec tych słabszych ekranizacji. Czy komuś więc sięudało? Gdzie było chociaż interesująco?

Jakiś czas temu Marvel wydał kolekcję 3 płyt DVD. Na tychże nośnikach znajdziemy takie tytuły jaki: ?Hellboy?, ?Ghost Rider?, ?Punisher?. O tym pierwszym już tu kiedyś pisałem. Historia już opowiedziana ? adaptacja wyjątkowo udana. Guillermo del Toro udało się pokazać się w realistyczny sposób świat opętany przez demony i postacie z niemal wszystkich znanych człowiekowi mitologii. Świat jest kompletny, właściwie ubrany. Akcja biegnie wartko, postacie, a zwłaszcza grany przez Rona Perlmana tytułowy bohater, dają się lubić. Świetne kino. Dziecięce, choć nie dla dzieci.

Dwie pozostałe adaptacje nie są już niestety tak dobrze zrobione. Choć z drugiej strony sądzę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. ?Ghost Rider? i jego estetyka jest niemal żywcem wzięta z horrorów klasy B lat osiemdziesiątych. Główny bohater, grany przez Nicholasa Cage?a, jest motocyklistą, który zgodził się oddać swą duszę diabłu. W zamian, jako tytułowy Ghost Rider, staje się mścicielem i poniekąd obrońcom uciśnionych. Od dialogów w tym filmie mogą zęby rozboleć. Nie o to tu chodzi. Centrum filmu jest muskularny (sic!) Cage i grająca z wieczną ?kaczą buzią? Ewa Mendes. Nieco jarmarczne efekty specjalne, sporo łomotu i muzyka rockowa. A całość zabarwiona chrześcijańskim mistycyzmem.

Punisher z kolei to już film wybitnie realistyczny. Jedynym elementem fantastycznym może być powrót bohatera z martwych ? podziurawiony kulami przez złych ludzi, jednak nie umiera. No dobra, idąc tym tropem, to możemy powiedzieć, że jest on też ponad miarę wytrzymały, celny, zwinny, szybki, silny i śmiercionośny. A o co mu w sumie chodzi? Gangsterzy zabili jego rodzinę, a więc on poprzysiągł im zemstę. Bla bla bla. Dużo broni, dużo krzyku i przemocy, wybitnie słaby John Travolta i pewien dość uparty Rosjanin. Odmóżdżające kino akcji. Ciekawostka ? jest to remake filmu z Dolphem Lundgrenem z 1989 roku.

Całość, przy właściwym zaplanowaniu, do przełknięcia ze smakiem.

Gdzie: inbook.pl

Ile: 92.55zł

Artykuły podobne

Poznański rap

    Gdy zasiadłem przed laptopem moim pierwszym pomysłem był post dotyczący płytki z rocznym stażem, "A brand you can trust" zespołu La Coka Nostra. Widząc jednak dziwną niechęć naszych rodzimych…
Zobacz więcej ...