"Płynie Wisła płynie po polskiej krainie…". A tam gdzie Wisła ma swe źródło, znajduje się przepiękne miasto o tej samej co rzeka nazwie. Tu zawsze -niezależnie od pory roku- można świetnie odpocząć, naładować wewnętrzne bateryjki i nieźle się zabawić. Oprócz Adama Małysza, który być może po zakończeniu kariery osiądzie w swoim rodzinnym mieście na stałe (i będzie go można spotkać rano w drodze po bułki 😉 ), czeka nas tu cała masa atrakcji: góry (których reklamować nie trzeba), liczne trasy spacerowe i narciarskie, skocznia i kilka wartych obejrzenia zabytków (Zameczek czy Muzeum Beskidzkie).
Jednak Wisłę warto odwiedzić nie tylko zimą. Wiosną i latem miasto nie traci na swej atrakcyjności. Oferuje za to znakomitą, lekko ekstremalną zabawę na świeżym powietrzu. Jest to coś dla prawdziwych twardzieli, kobiet "z jajami" i wszystkich, którym "Adrenalina" na drugie imię.
Przygoda Park -bo o tym miejscu mowa- znajduje się w samym centrum Wisły, tuż obok skoczni. Jakich przygód można tu zaznać? "Quady, Paintball, pole łucznicze, Zorbing (zorbing = zabawa polegająca na staczaniu się ze zbocza w nadmuchiwanej, plastikowej kuli)"- to tylko część atrakcji. Najfajniejszy jest chyba jednak park linowy. Pięć tras o zróżnicowanym stopniu trudności oraz najdłuższy zjazd linowy w Polsce (120m), pozwolą poczuć się jak Tarzan! Wiatr we włosach, przekleństwo na ustach i można lecieć pośród zieleni na spotkanie kolejnego drzewa (a właściwie zbudowanej wokół niego kładki, punktu przepięcia lin). Moja mama zapytałaby od razu czy jest to bezpieczne. Odpowiem że tak, pod warunkiem, że zachowuje się podstawowe zasady bezpieczeństwa i postępuje zgodnie z zaleceniami instruktorów, którzy demonstrują jak prawidłowo korzystać z niezbędnego do tych "podniebnych lotów" sprzętu alpinistycznego. No i nie oszukujmy się: trzeba tu też ruszyć głową, odpowiednio się podpiąć, by przez własną głupotę nie zrobić sobie krzywdy.
W każdym razie wizyta w tym parku to świetny pomysł na imprezę integracyjną, wycieczkę rodzinną czy ekstremalne spotkanie ze znajomymi.
Kto ma lęk wysokości niech żałuje!
Gdzie: http://www.przygodapark.com/
Ile: ok 60 zł za 1,5h od osoby
Zdjęcia pochodzą ze stron: www.integracja.przygodapark.com http://turystyka.gazeta.pl/Turystyka/1,82269,2883795.html, www.kamratowo.pl, www.zwinka.pl.
Więcej pasjonujących przygód w serwisie Lubik.pl