Niektórzy koją skołatane nerwy, uprawiając jogę. Wyciszają umysł, zapominają o problemach, cierpliwie czekają na regenerację organizmu, napełnienie go energią wszechświata. Cisza, święty spokój ? to ich żywioł.
Inni preferują zdecydowanie bardziej radykalne sposoby na relaks. Z diabelskim płomieniem w oczach i z dzikim krzykiem wyżywają się na tym, co akurat znajdzie się w zasięgu ich rąk. Znasz takich nerwusów, którzy potrzebują rzucić np. talerzem, żeby się uspokoić? Uratuj zastawę stołową, kryształowe wazony i inne tłukące się rzeczy, obdarowując zestresowanego niszczyciela lalką voodoo z 35 otworami na wykałaczki. Pomyśl, z jaką radością będzie je wbijał, myśląc np. o znienawidzonym nauczycielu lub szefie… W mgnieniu oka rozładuje negatywne emocje, zadając ból wrogowi za pośrednictwem tej uroczej laleczki.
Kupisz w: Ministerstwo Gadżetów
Cena: 39 zł