Co kupić swojej ukochanej? Z wystaw wylewa się kicz, a ty nie chcesz wyjsć na ckliwego gościa, ale wiesz że z nowej gry na konsolę partnerka też się nie ucieszy. Jesteś w potrzasku? Dam ci kilka cennych wskazówek. Przede wszystkim wejdź na chwilę w skórę swej ukochanej i zobacz czym lubi się rozpieszczać. Nadal nie wiesz jakiego używa zapachu perfum i jaki rozmiar i styl ubrań nosi? Nadchodzę.
1. Daj jej odpłynąć – idealny prezent dla kobiety na walentynki
Na początek proponuję całkowite odłączenie partnerki od chaosu z jakim na co dzień się zmaga. Jeśli domowa wanna już nie wystarczy może sesja floatingu będzie lepsza. Są też sesje we dwoje 😊
2. Pomysł na randkę w ciemno? Może kolacja w ciemności, która obudzi wasze zmysły?
Wymoczeni? Zaproś teraz partnerkę na wcześniej umówioną kolację po ciemku. Również do zorganizowania w domu jak i poza. Jeśli lubisz gotować i budzić swoimi dziełami kulinarnymi zmysły, nie czekaj tylko układaj menu. Jeśli nie m.in. w Warszawie jest dostępna taka opcja gdzie obydwoje rozpalicie swoje kubki smakowe w zupełnej ciemności.
3. Oryginalny pomysł na prezent walentynkowy dla niej – 52 powody, dla których ją kochasz!
To bardzo romantyczny prezent. Spodoba się niemal każdej kobiecie.
Dlaczego 52 powody, dla których kochasz swoją partnerkę? Dlatego gdyż prezent robi się z talii kart. Możesz go zrobić również z okazji waszej rocznicy lub urodzin ukochanej.
konkrety, a nie ogólniki typu ” kocham Cię za to, że jesteś” lub “za wszystko?, bo to świadczy o tym, że nie wiele wiesz o ukochanej. To, że jest – nie jest żadną zasługą, bo za to możemy podziękować Bogu. Jeśli ciężko ci wymyślić owe powody, podaję kilka inspiracji:
“Kocham Twoje brązowe/niebieskie/zielone oczy…,
Kocham Cię, bo bez Ciebie życie to jak? rok bez lata, muzyka bez dźwięku, okna bez widoku, kwiaty bez barw, słowa bez liter, zima bez śniegu, czekolada bez orzechów…,
Kocham Cię, bo znasz całą prawdę o mnie,Naklej z jednej strony na kartach z talii białe naklejki, a potem wypisz na nich pięćdziesiąt dwa powody, za które ją cenisz. Najlepiej, żeby były to
Kocham Cię, bo zabierasz mnie w piękne miejsca,
Kocham Cię, bo jesteś człowiekiem czynu,
Kocham czuć Twój oddech na mojej skórze…,
Kocham Cię i tylko Ty dajesz mi najszczęśliwsze godziny życia,
Kocham cię, bo jesteś najjaskrawszym kolorem w moim życiu,
Kocham Cię, bo jesteś końcową stacją moich pragnień,
Kocham Cię, bo przy Tobie chcę stać się lepszym człowiekiem,
Kocham Cię, ponieważ tylko Ty rozumiesz, dlaczego w jednej chwili płaczę, a w drugiej się śmieję,
Kocham Cię, bo jesteś moja pierwszą myślą, gdy otworzę rano oczy i ostatnią przed snem, Kocham Cię, bo robisz najpyszniejsze naleśniki na świecie” itd.
Można też wklejać wspólne zdjęcia, rysunki, zasuszony kwiat, który jest wspomnieniem czegoś miłego…
4. Kino samochodowe – zorganizuj je sam jako oldschoolowy prezent dla niej
Nie masz takiego w okolicy? Wiem, sama chętnie bym zaprojektowała taki ?drive-in?. W Polsce jest mało takich miejsc, a można je zorganizować nawet późnymi godzinami nocnymi na każdym większym parkingu, jakiegoś supermarketu, stawiając tam telebim. Z romantyczniejszych opcji na świecie istnieją nawet kina na wodzie, gdzie film ogląda się z łódek pływających w basenie. Jest też wersja nadmorska w wygodnych leżakach z nogami w piasku. W pewnym serialu ktoś miał genialny pomysł i wymyślił takie kino tylko dla dwojga we własnym garażu. Wystarczy rzutnik na dachu samochodu, płachta prześcieradła jako ekran i popcorn. Miła atmosfera przy dobrze dobranym filmie sama się udzieli.
5. Kino do wynajęcia jako pomysł na ciekawy wieczór we dwoje
Nie odchodząc od tematu kinematografii podrzucam pomysł na wynajęcie sali w kinie. Ta opcja jest dostępna tylko w większych miastach, ale dla chcącego nic trudnego. W Krakowie np. w kinie Ars jest sala, która nazywa się Salon. Liczy ona dwadzieścia miejsc i można ją wynająć na wyłączność. Lepiej zorganizować się w kilka znajomych par. Wersja indywidualna i za mniejszą kwotę to domowe kino w wygodnej sofie pod ciepłym kocem. Oczywiście we dwójkę. Większy ekran? Zorganizuj rzutnik i płachtę materiału lub znajdź kawałek pustej ściany w swoim domu. Jaki film? Albo wspomnienia własnej produkcji albo coś romantycznego. Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to “Pamiętnik”, “50 pierwszych randek”, “Miasto Aniołów”, “To właśnie miłość”, “Słodki listopad”, “Między niebem a piekłem”, “Once”, “Joe Black”… Choć pewnie większość z tych propozycji macie już za sobą. To wyciskacze łez, ale osobiście wolę takie niż głupie komedie. Można też po prostu wybrać coś z aktualnego repertuaru i wybrać się do pełnowymiarowego kina. Miłego oglądania!
6. “Miłość, miłość w Zakopanem, polewamy się szampanem”
I jako ostatni wyjazd. Może w tym roku, jak śpiewa Sławomir: ?Miłość, miłość w Zakopanem, polewamy się szampanem??
Wiem, że jak raz powiedziałeś: ?kocham cię? i tego nie odwołałeś to sprawa jest według ciebie nadal aktualna ale kobietom nigdy dość. Bądź czuły, chwal, troszcz się ? wiem, że potrafisz, zostanie ci oddane z nawiązką.
Weronika Barnat
Joanna
