Jak głosi ludowa mądrość: ?darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby?. Nikt z nas nie chciałby uchodzić za niewdzięcznika, ale przyznajmy szczerze – każdy otrzymał kiedyś nietrafiony prezent. Co zrobić z niechcianym fantem i jak wybrnąć z twarzą z tej niezręcznej sytuacji? Oto kilka naszych rad na temat prezentowych nieporozumień.
Nie okazuj rozczarowania
Pod żadnym pozorem! Wiemy, że w pewnych sytuacjach ciężko zachować pokerową twarz i zapanować nad mimiką na widok kiczowatego upominku, jednak podarunki ? nawet te najbardziej nieudane ? przyjmujemy z wdzięcznością i uśmiechem na ustach. Chyba nie chcemy sprawić naszemu ofiarodawcy przykrości? Prezenty zawsze kupowane są z myślą, by sprawiać radość, są wyrazem ciepłych uczuć i dobrej woli. Ktoś poświęcił swój czas i pieniądze, abyśmy byli zadowoleni, dlatego postarajmy się nie zdradzać rozczarowania. Z drugiej strony, nie reagujmy na niechciany podarunek przesadnym entuzjazmem. Po pierwsze, może to wyglądać sztucznie. Poza tym nie obiecujmy, że paskudny obraz powiesimy w salonie ? przy następnej wizycie naszego gościa, wyjdziemy po prostu na kłamczucha.
Podaruj niechcianemu prezentowi drugie życie
Warto, żeby nasz ofiarodawca chociaż raz zobaczył, że wykorzystujemy jego prezent. Z tego względu podczas odwiedzin babci warto się poświęcić i założyć gryzący sweter, który zrobiła nam na drutach. Na pewno zrobi się jej bardzo miło, gdy zobaczy, że jej upominek nam służy. To, że dany przedmiot nie przypadł nam do gustu, nie oznacza, że będzie równie irytujący dla wszystkich. Zamiast wyrzucać prezent, sprzedajmy go przez Internet ? istnieje wiele stron, na których możemy sprzedać nieużyteczny podarunek. W niektórych miastach pechowcy posiadający niechciane prezenty organizują spotkania, na których wymieniają się zbytecznymi rzeczami. Szlachetną inicjatywą jest oddanie upominku bardziej potrzebującym. Przyciasne ubrania możemy włożyć np. do kontenera Caritasu, a leżące w piwnicy zabawki pociechy przekazać do pobliskiego domu dziecka. Zamiast wyrzucać rzeczy do śmietnika, dajmy niechcianym podarunkom drugie życie ? niech cieszą kogoś innego! A co zrobić, gdy ofiarodawca zapyta o swój prezent? Dla dobra jego samopoczucia, możemy wybrnąć z niezręcznej sytuacji niewinnym kłamstwem. W końcu to naturalne, że wazon obłożony muszelkami mógł stłuc się podczas sprzątania.
Jak unikać niechcianych souvenirów?
Starajmy się naprowadzić drugą osobą na właściwy trop. Gdy będą zbliżały się Twoje urodziny, mimochodem wspomnij koleżance, że uwielbiasz książki Dostojewskiego lub marzysz o danym zapachu perfum. Ważne, by nasze wskazówki były naturalne i wynikały z toku rozmowy. Co zrobić natomiast z prezentowymi recydywistami, którzy co roku sprawiają nam zawód swoim podarunkiem? Możemy zdecydować się na delikatną i żartobliwą sugestię, np. ?Wiesz babciu, mam tyle swetrów od ciebie, że mogłabym już ubrać pół miasta?. Ważne, by zrobić to z przymrużeniem oka i z klasą, tak by nikogo nie urazić. Może nasze sugestie nie zawsze skończą się sukcesem, ale przynajmniej będziemy mieli czyste sumienie, że robiliśmy wszystko, by znów nie główkować, co zrobić z dziwnym podarunkiem.