Kilka miesięcy temu pisałem o urządzeniu, które może znacząco poprawić jakość życia osób nie(do)słyszących: okularach Babel Fisk. Tym razem chcę zaprezentować coś, co ma wielką szansę zrewolucjonizować życie niewidomych. Poznajcie gadżet o nazwie Snail.

Jak wiadomo, ludzie pozbawieni wzroku czytają, korzystając z alfabetu Braille?a. Wynalazek służy do czytania na głos tekstu napisanego tym alfabetem. Jak działa? Obsługa jest banalnie prosta. Przesuwamy Snaila nad literami, zainstalowana w nim specjalna taśma rejestruje dowolny ciąg słów i wystarczy tylko potem nacisnąć przycisk, żeby posłuchać tekstu.

Na razie to tylko urządzenie koncepcyjne, ale mam nadzieję, że wejdzie do masowej produkcji i pomoże niewidomym w obcowaniu ze słowem pisanym. Wyręczy czasem opuszki palców od czytania wymagającego wyczucia i skupienia.

Artykuły podobne

Jak nie wkurzyć jej prezentem? 10 błędów w prezentach dla kobiet [zestawienie]

Prezenty dla kobiety to dosyć problematyczny temat. Dawanie prezentów w wielu kulturach, także i w naszej, jest związane z symboliką. Nie bez znaczenia pozostają bowiem lokalne przesądy, religia, kolory, liczby a…
Zobacz więcej ...