W zalewie wspieranych autotuneem pseudoraperów oraz w czasach, gdy nawet MC z misją wolą techno w podkładach i pop zamiast porządnych rymów, przydałby się jakiś znak z okolic, gdzie oldschoolowy, wyluzowany rap ma się dobrze, wsparty na wibrujących podkładach i luzackich nawijkach.
Jeśli szukacie takiej muzyki, najlepiej zacząć od Wiza Khalify. Ten młody (23 lata) raper z raczej skromnym dorobkiem płytowym już święci w USA triumfy. Utwór Black and Yellow zdobył szacunek wszystkich z branży, wielu pokusiło się o własne jego wersje, a w zmienionej wersji pojawił się Snoop Dog i T-Pain. Kolejnym dziełkiem, w którym maczał palce, jest Super High, przy którym współpracował z Rickiem Rossem i Curren$y. Curren$y sam w sobie też trzyma poziom. Swobodne, trochę leniwe zwrotki łatwo wpadają w ucho i mimo, że to nie nowy Tupac to słuchamy z nieukrywaną przyjemnością.
No i na koniec najmłodszy z trójcy. Mac Miller. 19 lat, a już podpisał kontrakt i ruszył w trasę z Khalifą. Numery takie jak Nikes on my feet czy Kool Aid & Frozen Pizza nie są wulkanem energii, ale mają pomysł, feeling i luz.
Bo to luz jest elementem wspólnym dla nich wszystkich. Zero gangsterki, pozowania, tylko spokój i relaks – to jest hasło nowego rapowego pokolenia.
W zalewie wspieranych autotuneem pseudoraperów oraz w czasach, gdy nawet MC z misją wolą techno w podkładach i pop zamiast porządnych rymów, przydałby się jakiś znak z okolic, gdzie oldschoolowy, wyluzowany rap ma się dobrze, wsparty na wibrujących podkładach i luzackich nawijkach.
Jeśli szukacie takiej muzyki, najlepiej zacząć od Wiza Khalify. Ten młody (23 lata) raper z raczej skromnym dorobkiem płytowym już święci w USA triumfy. Utwór Black and Yellow zdobył szacunek wszystkich z branży, wielu pokusiło się o własne jego wersje, a w zmienionej wersji pojawił się Snoop Dog i T-Pain. Kolejnym dziełkiem, w którym maczał palce, jest Super High, przy którym współpracował z Rickiem Rossem i Curren$y. Curren$y sam w sobie też trzyma poziom. Swobodne, trochę leniwe zwrotki łatwo wpadają w ucho i mimo, że to nie nowy Tupac to słuchamy z nieukrywaną przyjemnością.
No i na koniec najmłodszy z trójcy. Mac Miller. 19 lat, a już podpisał kontrakt i ruszył w trasę z Khalifą. Numery takie jak Nikes on my feet czy Kool Aid & Frozen Pizza nie są wulkanem energii, ale mają pomysł, feeling i luz.
Bo to luz jest elementem wspólnym dla nich wszystkich. Zero gangsterki, pozowania, tylko spokój i relaks – to jest hasło nowego rapowego pokolenia.
W dzisiejszych czasach scena rapowa pełna jest artystów, którzy zyskują popularność dzięki wykorzystaniu autotunea i tworzeniu przebojowych utworów opartych na prostych beatach. Jednak dla wielu fanów oldschoolowego stylu rapu, który czerpie inspirację z korzeni tego gatunku, taki trend może być rozczarowujący.
Jednym z artystów, który wyróżnia się na tle współczesnej sceny rapowej, jest Wiz Khalifa. Ten utalentowany raper zdobył uznanie swoim charakterystycznym stylem i niepowtarzalnym głosem. Jego twórczość nawiązuje do klasyki rapu, będąc jednocześnie świeżym i nowoczesnym. Jego utwór Black and Yellow stał się prawdziwym przebojem, zdobywając popularność nie tylko wśród fanów rapu, ale również szerszej publiczności.
Kolejnym artystą, którego warto poznać, jest Curren$y. Ten utalentowany raper, który często współpracuje z Wizem Khalifą, wyróżnia się swobodnym stylem i niebanalnymi tekstami. Jego zwrotki charakteryzują się unikalnym flow i charyzmą. Choć może nie jest tak rozpoznawalny jak niektórzy inni artyści, to jego muzyka z pewnością przypadnie do gustu fanom oldschoolowego rapu.
Ostatnim artystą, który zasługuje na uwagę, jest Mac Miller. Młody i utalentowany raper, który zdążył już zrobić spore zamieszanie na scenie muzycznej. Jego utwory, takie jak Nikes on my feet czy Kool Aid & Frozen Pizza, są pełne energii i pomysłowości. Mac Miller zaskakuje swoją twórczością i umiejętnością budowania unikalnego brzmienia.
To, co wyróżnia tych artystów spośród wielu innych, to ich odświeżające podejście do rapu. Odrzucając stereotypy i szablony, tworzą muzykę, która jest odzwierciedleniem ich osobowości i pasji. Ich teksty poruszają różne tematy, od codziennych spraw po głębsze refleksje. Wszyscy trzej artyści są związani z muzyką rapową od młodości i odnoszą sukcesy dzięki swojemu autentycznemu podejściu.
Co ważne, muzyka tych artystów jest również pełna luzu i spokoju. Nie skupiają się na tworzeniu gangsterskich wizerunków czy ostentacyjnych pozorów. Zamiast tego, skupiają się na spokojnym przekazie i relaksujących brzmieniach. Ich utwory są doskonałe do odprężenia i zanurzenia się w klimat rapowego chilloutu.
Dlatego, jeśli szukasz muzyki, która pozwoli Ci oderwać się od codziennych trosk i zanurzyć w przyjemnym, wyluzowanym klimacie, warto sięgnąć po utwory Wiza Khalify, Curren$yego i Maca Millera. Ich muzyka ożywi Twoje zmysły i sprawi, że poczujesz się swobodnie i zrelaksowanie.
Przejdź na nextlevelmusic.com i odkryj świat oldschoolowego rapu w nowoczesnym wydaniu. Poznaj artystów, którzy oddają hołd korzeniom rapu, tworząc jednocześnie coś świeżego i intrygującego. Przekonaj się, że rap może być zarówno energetyczny, jak i wyciszający, pełen emocji i spokoju.
Joanna
Weronika Barnat
