Słów kilka o tym najsłynniejszym gadżecie mundialu w RPA.
Każdy kibic wie, czym jest wuwuzela. Długa, plastikowa trąbka jest instrumentem powszechnie stosowanym przez fanów piłki nożnej w RPA.
Początkowo większość komentarzy dotyczących wuwuzel była negatywna. Wielbiciele piłki kopanej narzekali na wieczne buczenie, zagłuszające czasem komentatorów. Badania wykazały też ich dużą szkodliwość dla słuchu (130 decybeli to naprawdę sporo). Czy to sprawiło, że trąbki znikły ze stadionów? Wręcz przeciwnie!
Coraz więcej obcokrajowców przyjeżdżających do RPa kupuje wuwuzele, zapowiada się też na to, że zaaklimatyzują się one na europejskich stadionach! Np Wielkiej Brytanii w ciągu paru dni mogą zniknąć całe ich zapasy (http://forsal.pl/artykuly/429243,wuwuzela_robi_zawrotna_kariere_w_europie_dzieki_mundialowi_w_rpa.html). Jedynym krajem, w którym z pewnością się nie przyjmą jest Austria, w której panuje zakaz trąbienia na wuwzelach w czasie meczów.
W Polsce wuwuzele można znaleźć na allegro, kosztują około 20 zł.