Adopcja zwierzęcia z zoo pozornie nie daje żadnych profitów. 200 zł miesięcznie na utrzymanie antylopy czy wilka, przy czym ani na smycz go nie weźmiesz, ani nie pogłaszczesz, no bo jak. W końcu to zwierzę dzikie, przed znajomymi się nie pochwalisz.
Mimo to, warto się w to zaangażować. Zoo to instytucja państwowa, a państwo nigdy nie było hojne we wspieranie tego typu placówek. Utrzymanie zwierząt jest kosztowne, w końcu to nie kanarki, lecz gatunki często wymagające specjalistycznych diet, witamin, ogrzewania. Dofinansowanie ogrodu zoologicznego faktycznie umożliwia mu istnienie, im więcej ludzi zaadoptuje zwierzaka, tym bardziej możliwe, że dana instytucja wyjdzie w tym roku na 0, a nie na minus. A naszego podopiecznego możemy przecież odwiedzić przy jego wybiegu. Wprawdzie naszym podarunkiem nie musimy się chwalić przed światem, ale dla pewności na klatce/ogrodzeniu zawsze wisi tabliczka z naszym imieniem i nazwiskiem.
Możliwe adopcje:
Zoo Warszawa
Zoo Opole
Śląski Ogród Zoologiczny
Zoo Kraków