Pamiętacie te wspaniałe czasy młodzieńczej beztroski? Lato hulało, siedziało się poza domem i zastanawiało, co by tu robić. Rodzice starali się znaleźć nam zajęcia. A my uciekaliśmy od trzepania dywanów, koszenia trawy, drelowania wiśni. Biegało się po polach i blokach. Kopało się piłę, grało się w palanta. A raz na jakiś czas, któryś z naszych znajomych wyciągał tak zwane paletki i rozpoczynało się batalie.
Popularna kometka funkcjonowała w naszej świadomości jako dziecięca zabawa, aż tu po parunastu latach nagle dowiadujemy się od naszych rówieśników, że to jest ekstra sport. Na pytanie – serio? – odpowiadają – a próbowałeś teraz zagrać? Okazuje się, że mają rację. Tak jak my się zmieniliśmy i nasze ciało wzmocniło się, na szybkości i sile zyskał też badminton. Można się naprawdę nieźle zmęczyć i zabiegać. Co więcej, jeśli mamy dzieci, to możemy z nimi zagrać w wersję light, tak jak za naszych szczenięcych lat.
Zestaw do badmintona Talbot Torro Black Magic Set to bardziej oferta pod kątem naszych dzieci. W pakiecie znajdziemy dwie rakietki Talbot Torro Attacker, dwie lotki syntetyczne i pokrowiec. Tym, co stanowi o jego atrakcyjności jest fakt, że lotki są fluorescencyjne, a więc świecą w nocy. Idealne na letnie rodzinne rozgrywki.
Ile: 79zł
Zestaw do Badmintona Talbot Torro 4-Attacker zawiera te same rakiety, ale powiększone o dodatkowy komplet. Czyli rakiet mamy łącznie 4. Do tego dochodzą: pełnowymiarowa poliestrowa siatka ze słupkami stalowymi, śledzie i odciągi do mocowania słupków, trzy lotki syntetyczne i pokrowiec. Jak w poprzednim wypadku mogła to być po prostu letnia atrakcja, tak w tym już możemy się pokusić o ostrzejsze współzawodnictwo.
Ile: 119zł
Oba komplety znajdziecie w czas-sportu.pl