Wiosną powracam do życia. Wraz z dłuższym dniem i radośniej świecącym słońcem czuję przypływ energii i nagłej chęci do zmian. Dlatego obowiązkowo zaliczam wizytę u fryzjera, fundując sobie błyszczący kolor i cięcie, pozbawiające włosy pozimowej, odczapkowej ciężkości. Moją uwagę w drogeriach zaczynają przykuwać lśniące, wielobarwne lakiery do paznokci, z których dwa czy trzy decyduję się zazwyczaj zakupić.
Wiosną zmieniam nie tylko siebie. Staram się również zacząć ogarniać to, co dzieje się w szafach. Koniec zimy jest idealnym momentem by oddać do czyszczenia płaszcze, by wypucować i zaimpregnować ulubione kozaki, wyprać czapki i szaliki – by gotowe i przyjemnie czyste czekały na nas przyszłej zimy.
Poza tym warto rozpocząć przysłowiowe "wiosenne porządki". To oczywiście nie tylko mycie okien po zimie, wytrzepanie dywanów (jeśli je posiadamy) i wypranie kap. Koniecznie trzeba wpuścić wiosnę za drzwi, pozwolić, by rozgościła się na parapecie, w postaci słonecznych, optymistycznych żonkili 🙂
Osobiście nigdy nie kończę wiosennej metamorfozy mieszkania na drobnym, choć wiele do wnętrza wnoszącym, kwiatowym detalu. Pozwalam sobie wtedy na odrobinę szaleństwa, zmieniając lekko aranżację pokoju, choćby przy pomocy dodatków. Wszystkim pragnącym zmian w czterech kątach polecam stronę: www.twojeinspiracje.com Znaleźć tu można masę oryginalnych produktów, stylowych dodatków, które sprawią, że wnętrze nabierze nowego, nowoczesnego charakteru. Na stronce można też obejrzeć wiele projektów (począwszy od jadalni a na łazience skończywszy), które mogą stać się inspiracją do zmiany wnętrz w Twoim domu! Jedynymi minusem tej strony jest to, że wciąga na całe godziny, pozostawiając głowę pełną pomysłów 🙂
Weronika Barnat
