Sztuka dawania prezentów. Co mówią o nas nasze podarunki?

Total
0
Shares

Podarowanie prezentu to nie zawsze akt niosący dobre uczucia. Nasze prezenty prawie zawsze mówią. O tych, którzy je sprawiają, i o ich odbiorach. Co na ten temat sądzi psychologia? Aby odkryć, co stoi za danym prezentem dobrze jest zastanowić się dlaczego go robimy, jak go przyjmujemy i czego oczekujemy w zamian – tłumaczy Sylvie Tenenbaum, psychterapeutka i autorka książki Co mówią prezenty.

Miłość do bliźniego

Prezent to przede wszystkim znak przywiązania. ?Prezent darowany w sferze prywatnej podkreśla więź uczuciową z daną osobą, natomiast w sferze zawodowej, najczęściej chodzi o społeczny rytuał, od którego nie możemy się odciąć.?

?Prezent przewiduje dokonanie 3 aktów: ofiarowanie, przyjęcie i zwrot, ten ostatni, choć jest gestem ukrytym, stanowi poważne zobowiązanie, a dla niektórych prawdziwy przymus. ?

Powściągliwość

Nie znosisz robić prezentów? Najprawdopodobniej nie chodzi tu o skąpstwo. Być może nie jesteś jeszcze zaznajomiony w własnymi emocjami. Zasadnicze znaczenie ma fakt, że podarować coś, to także podarować cześć siebie. ?Ci, którzy nie lubią ofiarowywać prezentów, mogą mieć problem z odkryciem się i otwarciem na innych ? ? tłumaczy ekspertka. Mogą to być także osoby, które nie chcą wchodzić w społeczne rytuały. Co dziwne, wolą nawet zdeprecjonować obdarowywanie na Boże Narodzenie, a zrobić prezent na Nowy Rok lub na Walentynki. To pewna forma anarchii, kontestacji.

Egoizm

W momencie, kiedy w miejsce pośpiesznego zakupu świecznika w najbliższym markecie, poświęcamy nasz czas, żeby wyszukać prezent, który naprawdę będzie podobał się osobie obdarowywanej, wchodzimy w relację i druga osoba rzeczywiście będzie miała z niego radość. Prezent jest wtedy pewnym sukcesem. Natomiast można też sprawić prezent egocentryczny, który kupujemy z myślą o sobie, a nie o upodobaniach innych. ?Nawet jeśli jest wartościowy, mija się z celem? ? wyjaśnia Tenenbaum.

Przechwalanie się

?Kiedy robimy prezenty byt drogie lub nadmiernie zasypujemy nimi innych, przekaz często jest następujący: zobacz jaki jestem chojny! To może powodować dyskomfort, szczególnie jeśli ten kto przyjmuje nie może się odwdzięczyć podarunkiem tej samej rangi?? kontynuuje psycholog. Dla niektórych zresztą, takie postępowanie to sposób na rozdanie dóbr tym , którzy mają mniej niż oni.

Brak wyczucia

Prezent – przesłanie lub prezent zatruty? Mowa tu o podarunkach, które, przynajmniej na planie podświadomym, zdradzają naszą chęć zemsty, wyrażają pretensje lub złośliwość. ?Ofiarowanie książki o psychologii związków naszemu małżonkowi, z którym trudno nam się ostatnio porozumieć albo podręcznika o diecie Dukana, kiedy boryka się z nadwagą? Tego typu gesty mogą nie przyprawić go o dobre uczucia?, przekonuje autorka. Przekaz oczywiście odbywa się na poziomie niewerbalnym. Takie prezenty, poza tym, że bywają często nietrafione, mogą zrobić też sporą przykrość. Wieź, którą prezent ma zadanie umocnić, może w efekcie zostać nadszarpnięta.

Obojętność

Im mniejsze znaczenie ma dla nas dany prezent, tym chętniej rozważamy jego odsprzedanie lub oddanie. I odwrotnie, nawet jeśli dany prezent nam się nie podoba, ale został ofiarowany nam przez osobę dla nas ważną, trudno będzie nam się go pozbyć, gdyż nabiera w naszych oczach tajemniczego znaczenia. Dziś coraz chętniej wymieniamy wszystkie nielubiane prezenty by sprawić sobie wymarzony prezent. Wielu z nas robi to także ze względów ekonomicznych.

Źródło: Leparisien.fr

Artykuły podobne