Powoli, ale wielkimi krokami zbliża się studencka sesja ? czas wkuwania ?na blachę? opasłych tomów podręczników, notatek, kserówek, a następnie zaliczania kolejnych egzaminów, które efekty tego wkuwania zweryfikują. Jak jednak bywa przy takiej dawce stresu (zdam czy nie zdam?), warto się zaopatrzyć w coś, co choć na moment odciągnie nas o myśleniu o zaliczeniowej trói.
Te dwie kulki mogą być więc świetnym rozwiązaniem: wystarczy umieścić je w dłoni i obracać w jej wnętrzu, a z kul wydostaną się delikatne dźwięki cymbałów. Co prawda zanim nabierzemy wprawy w obracaniu kulek, minie trochę czasu, ale warto ? efekt masażu, zarówno ręki, jak i skołatanych nerwów, jest fenomenalny. A poza tym fajnie wyglądają na biurku jako jego ozdoba, o ile nie zginą pod masą egzaminowej makulatury.
Kulki dostępne są w sklepie Pan Prezent w cenie 50 zł.
Więcej prezentów (na sesję i nie tylko) znajdziecie na JakiPrezent.pl.