Nik Pierumov i trylogia “Pierścień mroku”

Total
0
Shares

Po powtórnym i jakże spektakularnym sukcesie Władcy Pierścieni namnożyło nam się dzieł adaptującym dla swych potrzeb stylizację Tolkiena. "Ostatni władca pierścienia" Kiryła Yeskova przedstawia nam sprawę Śródziemia z tej drugiej, "złej" strony. Powieść napisana jest z lekkością i polotem współczesnej literatury.

Z kolei trylogia "Pierścień mroku" Nika Pierumova to jakże udana kontynuacja już wcześniej opisanych przygód. W tłumaczeniu Ewy i Eugeniusza Dębskich zaprezentowana jest przed nami historia dziejąca się w 300 lat po zwyciężeniu Saurona. Na świecie nic się nie dzieje. Spokój, stabilizacja i unormowanie – brak zagrożeń i stymulacji kulturowej ze strony elfów (niemal wszystkie opuściły Śródziemie) powodują, że mieszkańcy krain coraz bardziej gnuśnieją. Wyłamać się ze schematów postanawia Folko Brandybuck – niziołek rzecz jasna – który spotkawszy Torina, krasnoluda z Gór Księżycowych buntuje się i opuszcza Shire.

Dobrze się to czyta – świetne opisy, estetyczne porównania, bardzo dobre "budowanie" świata. Ale i język postaci jest inny. Współczesny, mniej patetyczny, mniej liryczny. Sądzę, że dzięki temu pewnie bardziej przystępny. Więcej tu też walk, potyczek, wojen. Krwi, przygód i galopad fabuły. Dzieje się więcej i można to uznać za zaletę – oczywiście wszystko zależy, jak bardzo przywiązani jesteśmy do oryginału Tolkiena.

Uważam, że jest to bardzo dobra pozycja na jesienne niepogody. Dobrze napisana, wciągająca i o bardzo, ale to bardzo zaskakującym zakończeniu. Mimo pewnych rozłamów stylistycznych między pierwszymi dwoma częściami a ostatnią trzecią jest to niewątpliwie cykl, który mógłby wzbudzić zainteresowanie samego Mistrza.

Artykuły podobne

Zegar wsteczny

Szczęśliwi czasu nie liczą… Sekundy mijają im nieco inaczej. Pędzą na przykład do tyłu. Zwariowany zacofany zegar zadowoli ludzi rozrywkowych, energicznych, lubiących życie w szalonym tempie. Dzięki niemu każdego dnia…
Zobacz więcej ...

Kufel lodowy

Lodowate piwo w upalny dzień to marzenie wielu osób, ale co zrobić, kiedy w domu jest tylko ciepły “browarek”? Dzięki kuflowi lodowemu ten problem już nigdy się nie pojawi. Wykonany…
Zobacz więcej ...