Myślicie o powiększeniu rodzinnego gniazdka o nowego, małego domownika? Pewnie zastanawiacie się, jak bardzo taka decyzja wpłynie na wasze dotychczasowe życie i z jak dużym poświęceniem będzie się wiązała? Z pewnością pojawienie się dziecka zmieni to i owo w waszych dotychczasowych przyzwyczajeniach, ale nie będzie to z pewnością wywrócenie świata do góry nogami. Tak, czy inaczej, jest parę rzeczy, o które powinniście zadbać przed narodzinami maleństwa. I bynajmniej nie mówię tu o kupnie łóżeczka, wózka, czy zestawu smoczków i butelek. Może wam się wydawać, że teraz jesteście zajęci i nie macie czasu na przyjemności tylko dla siebie, ale poczekajcie tylko na moment, kiedy na pokładzie pojawi się dziecko.
1. Wycieczka winem płynąca
Nie ma nic zabawnego, ani ciekawego dla dziecka w siedzeniu cicho w jednym miejscu i obserwowaniu, jak popijasz coś, czego ono nie może spróbować. Dlatego też zorganizujcie sobie wycieczkę po winiarniach z najlepszym winem, którego zawsze chcieliście spróbować zanim taki plan stanie się nie do zrealizowania. W końcu ile małych kawałków sera, czy solonych orzeszków może utrzymać w ryzach żądne przygód dziecko?
2. Sporty ekstremalne
Zdecydujcie się na skok ze spadochronem/skok na bungee/nurkowanie z rekinami, czy jakąkolwiek inną szaloną rozrywkę, którą macie na swojej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią. Takie ekstremalne sporty nie będą już wchodziły w grę, kiedy w domu będzie czekało na was dziecko, którego dobro zależy od waszego zdrowia. Dlatego też wszelkie zagrażające życiu i mrożące krew w żyłach wyskoki musicie koniecznie przeżyć przed narodzinami waszego potomka.
3. Maraton po restauracjach
Zróbcie listę restauracji i barów, które mieliście zamiar odwiedzić i po prostu do nich pójdźcie. Jasne, że po narodzinach dziecka też będziecie wychodzili na miasto, żeby coś zjeść. Jednak kiedy podczas wieczoru we dwoje ciagle będziecie mieli w głowie to, że dziecko zostało z babcią, albo opiekunką, to prawdopodobnie wybierzecie restaurację, w której wcześniej przygotowane jedzenie dostaje sie w przeciągu 10 minut. Pozwólcie sobie zatem teraz rozkoszować się 40-minutowym oczekiwaniem na wyśmienitego steka.
4. Filmowy dzień
Spędźcie cały dzień w łóżku oglądając filmy. Po pojawieniu się dzieci prawdopodobnie już nigdy nie będziecie mogli pozwolić sobie na takie lenistwo, chyba że:
A) będziecie chorzy, w którym to przypadku spędzenie całego dnia w łóżku przed telewizorem nie jest już takie zabawne
B) wasze dziecko będzie chore – kiedy to wybór oglądanych przez was filmów będzie prawdopodobnie ograniczony do filmów z Hanną Montaną, czy gadającymi wiewiórkami, albo samochodami. Znowu, niespecjalnie zabawnie.
5. Impreza do rana
Bez względu na to, co sobie teraz postanawiacie i obiecujecie, jak przyjdzie co do czego, to będziecie wychodzili z imprezy dużo wcześniej niż wasi bezdzietni znajomi. To oznacza, że ominą was te wszystkie późno-imprezowe, wczesnogodzinne śmieszne, niedorzeczne sytuacje, o których tak przyjemnie zawsze się wspomina. Zwłaszcza w trudnych rodzicielskich sytuacjach.
6. Pierwsza klasa
Każdy zasługuje na to, by chociaż raz w życiu wejść na pokład samolotu, jako pierwszy (bez wózka, fotelika samochodowego i krzyczącego dziecka) i rozkoszować się pysznymi daniami oraz darmowymi drinkami podczas lotu. Nawet jeżeli będzie was na to stać też po narodzinach maleństwa, niespecjalnie wypada podróżować pierwszą klasą z niemowlakiem. Ludzie nie płacą tyle pieniędzy po to, żeby przez cały lot słuchać płaczu twojego dziecka. Upewnijcie się, że nie będziecie takimi rodzicami.
7. Dobry materiał
Ubieraj się w jak najwięcej jedwabiu, kaszmiru i ubrań z materiałów nadających się tylko do chemicznego prania, póki jeszcze możesz sobie na to pozwolić. Dzieci potrafią ubrudzić każdy element twojej garderoby nawet cię nie dotykająć. To jedna z ich supermocy.
8. Objazdówka
Wybierzcie się na spontaniczną wycieczkę objazdową. Gdziekolwiek. W pojedynkę, albo razem, to naprawdę nie ma znaczenia. Chodzi o to, byście doświadczyli totalnej ciszy w samochodzie, albo mogli posłuchać swojej ulubionej, niekoniecznie przyjaznej dzieciom, muzyki na pełny regulator. Zatrzymujcie się tylko wtedy, kiedy będziecie mieli na to ochotę i cieszcie się wolnością. Samochód nie będzie już nigdy taki sam z dziećmi na tylnych siedzieniach.
9. Awans
Zdecyduj się na awans, albo zmianę stanowiska – cokolwiek, co związane jest z ryzykiem zawodowym, póki jeszcze nie musisz martwić się o tych, którzy zależni są od twoich decyzji. Całą resztę życia będziesz mieć na to, aby martwić się o to, z czego zapłacisz za pampersy, czy czesne na studiach twojego dziecka. Póki co, zaufaj swojej intuicji i podążaj za swoimi marzeniami.
10. Spontaniczność
Jak ktoś powie: "zróbmy coś szalonego", to po prostu zgódź się! Wszystko, co wydaje się zbyt ryzykowne/szalone w tym momencie, będzie jeszcze bardziej niewyobrażalne w momencie, kiedy wasze dziecko przyjdzie na świat. Dajcie się ponieść emocjom!
Joanna
Weronika Barnat
