Masaż tajski – brzmi dla wielu dość tajemniczo. Czym różni się ten rodzaj masażu od klasycznego? Czy to dobry pomysł na prezent dla niego – ukochanego mężczyzny? Sprawdzamy! Testujemy ofertę masażu tajkiego w Warszawie.
Czy masaż tajski to dobry pomysł na prezent dla niego? Masaż tajski jest typem tzw. głębokiego masażu. Stanowi on sekwencję technik, stanowiących połączenie akupresury ważniejszych punktów na ciele człowieka z elementami pasywnej jogi, rozciągania i refleksologii. W Tajlandii jest znany jako “nuat phaen boran” , co można przetłumaczyć jako starożytny klasyczny masaż.
Prezent dla niego! Jak wygląda masaż tajski?
Masowana osoba jest ubrana w luźne, wygodne ubranie przypominające kimono lub luźną pidżamę. Można więc czuć się dość swobodnie podczas tajskiego rytuału (nie tak jak podczas niektórych masaży klasycznych kiedy pozostajemy na stole do amsażu w skąpej bieliźnie wykonanej z papieru). Masaż wykonywany jest na specjalnym materacu o umiarkowanej giętkości.
W Warszawie można znaleźć perełki – miejsca, w których pracują rodowite Tajki. Warto zabrać tam swoją druga połówkę. To pomysł na niekonwencjolanly pomysł i wyjątkowy scenariusz na randkę.
Masaż tajski – jak to działa?
Masaż może być wykonywany indywidualnie, bądź “na dwie ręce”. Masażysta podczas wykonywania masażu bardzo intensywnie pracuje swoim ciałem, używając dłoni, kciuków, łokci i przedramion, a także stóp. Masażysta steruje ciałem masowanej osoby, tak, że przyjmuje ona wiele pozycji, które wywodzą się z pięciu zasadniczych postaw jogi. Podczas pełnej sesji masażu tajskiego następuje ucisk i rozciągnięcie całego ciała. Rytuał tajski to wyciąganie palców, stóp u nóg – aż po uszy. Cały masasaż zachowany jest z wielowiekową procedurą.
Prezent dla niego w tajskim stylu
Taki wypad na masaż tajski dla Ciebie i Twojej drugiej połówki – jest więc nie tylko idealnym sposobem na zrelaksowanie i rozluźnienie mięśni, ale też bardzo ciekawym. nowym doswiadczeniem. Mężczyzna obdarowany zaproszeniem nie tylko zrelaksuje się przy delikatnej azjatyckiej muzyce – ale też przeżyje wspólnie z Tobą przygodę, o której jeszcze długo będziecie mogli opowiadać znajomym.
Wyciszenie w prezencie
Po godzinnym masażu tajskim całe ciało jest rozluźnione i pozbawione spięć. Wyciszają się także Wasze zmysły. Na koniec serwowana jest pyszna, bardzo słodka tajska herbatka – która jest wisienką na torcie tego prezentu. Każdy chociaż raz w życiu powinien spróbować oddać się sztuce głębokiego relaksu w iście tajskim stylu. Preznt dla niego? Thai massage zrobi robotę!
Joanna
Weronika Barnat
